Niestety…

Gdyby tylko ode mnie zależał los tego bloga i opowiadania ten wpis nie miałby miejsca, ale niestety... Koncepcja tego opowiadania w większej części należy do mojej współautorki - Mari.  Życie niestety weryfikuje nasz wolny czas i możność tworzenia, tak też się stało w przypadku Mari, która niestety nie będzie w stanie kontynuować. Brak czasu, brak … Czytaj dalej Niestety…

Rozdział 9

Tak, wiem - długa przerwa była... No, ale jest 😉 &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&             Pałacowa biblioteka była naprawdę imponująca. Niewątpliwie zawierała wszystkie znane na Ziemi dzieła, a odkąd ta planeta została wtajemniczona w życie innych planet to również półki zaczęły się zapełniać innymi dziełami z Układu Słonecznego. Te jednak nie interesowały kobiety … Czytaj dalej Rozdział 9

Rozdział 8

Witamy po długiej przerwie!            Tak, wiemy że minęło naprawdę dużo czasu, ale może poświęcę chwilę na małe wyjaśnienia. Ja i Mari jesteśmy osobami z dwóch różnych części Polski, obie pracujemy i też bardzo często się mijamy na FB, gdzie zawsze dyskutujemy nad nowymi rozdziałami. O ile ja (Vanja) jestem bardzo … Czytaj dalej Rozdział 8

Rozdział 7

WITAMY! Wiemy, że dość długi czas nic tutaj nie było, ale rozdział cały czas się pisał i był dopieszczany. Może nie jest długi, ale jest i mamy nadzieję, że przypadnie Wam do gustu ^^ Miłego czytania! 😀 #############################################             Tak jak każdy dobry władca, tak i Król Ziemi posiadał swoich … Czytaj dalej Rozdział 7

Rozdział 6

W końcu po dość długiej przerwie udało się nam dokończyć rozdział 😉 Mam nadzieję, że ktoś jeszcze o nas pamięta ^^ Miłego - mamy nadzieję - czytania 😉 &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&           Siedziała w ogrodzie i myślała. Potrzebowała chwili samotności. Cały ranek próbowała zgubić swoją obstawę, aż w końcu jej się udało. W … Czytaj dalej Rozdział 6

Rozdział 5

          Liderka uśmiechnęła się pod nosem kiedy usłyszała słowa swojego przeciwnika. Przez chwilę zapałała do niego sympatią. Nie pamiętała kiedy ostatnio ktoś zwrócił się do niej w taki sposób. Najczęściej wybierali ucieczkę. Nie mogła się im dziwić. Któż przy zdrowych zmysłach chciałby walczyć z nadprzyrodzonym potworem? Skierowała swoje ostrze w stronę … Czytaj dalej Rozdział 5

Rozdział 4

          Droga do Lochów Avery’ego nie należała do najkrótszych. Gęsty las utrudniał widoczność i nie trudno było o zasadzkę. Młodzieniec wykorzystał ten fakt podczas incydentu z rebeliantami. Załoga Rumowego Czorta szła w ciszy i skupieniu. Ich kapitan bacznie obserwował okolicę, pogrążony był w myślach jak to zwykle bywało przed przygodą, której … Czytaj dalej Rozdział 4

Rozdział 3

          Od dłuższego czasu siedziała w oknie i obserwowała budzący się dzień. Widziała jak słońce zmienia świat. Jak wszystko nabiera złocistych i coraz żywszych kolorów. Była tym zafascynowana. Na Księżycu nie było aż takich efektów, a kolory były zdecydowanie spokojniejsze. Nie mogła dłużej spać mimo, że przyjęcie trwało dość długo. Winą … Czytaj dalej Rozdział 3